Lewica przedstawiła kandydatów. "Cieszyn zasługuje na zakończenie władzy PiS"

Trójka z powiatu do Sejmu, "trójką" człowiek z regionu

"Jedynką" jest oczywiście Przemysław Koperski, obecny poseł Lewicy. Miejsce numer trzy na liście ugrupowania w okręgu przypadło natomiast Leszkowi Tyrnie. To nauczyciel z Goleszowa i szef Związku Nauczycielstwa Polskiego w Powiecie Cieszyńskim. "Dziesiątką" został Paweł Sztefek - nauczyciel i radny miejski z Ustronia, a czternaste miejsce z kolei przypadło Henrykowi Podżorskiemu, który naucza w Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Wiśle. Wcześniej był też radnym miejskim.

Dodać można, że z Cieszynem związana jest także Agnieszka Lamek-Kochanowska, która chociaż jest bielską kandydatką partii Razem, to jest też szefową działającego w naszym mieście Stowarzyszenia im. Tadeusza Regera.

Z pracy w Brukseli do Senatu RP? Cieszynianin wspólnym kandydatem opozycji

W konferencji prasowej uczestniczył też Konrad Gołota, który będzie się ubiegał o mandat senatorski w cieszyńsko-żywieckim okręgu wyborczym. To 45-latek, który związany jest rodzinnie z naszym miastem - pochodzi z niego jego żona, z którą ma dwójkę dzieci. Gołota od 7 lat pracuje w Brukseli jako doradca do spraw Europy Centralnej i Wschodniej w Partii Europejskich Socjalistów - drugiej największej grupie politycznej w europarlamencie. - Aby było zgodnie z nazwiskiem, postanowiłem podjąć rękawicę i wystartować z list Lewicy w ramach Paktu Senackiego w wyborach do Senatu RP z okręgu cieszyńskiego - podkreślał.

- Dlaczego startuję? Cieszyn to miejsce, które kocham. Nie ma drugiego takiego w Polsce - jest tu niesamowita energia, ludzie są nie tylko silni, ale też dają siłę. Cieszyn zasługuje też na lepsze rządzenie. Zasługuje na zakończenie władzy PiSu i na senatora, który będzie aktywny, który rozumie region i któremu się chce pracować na jego rzecz, a nie zajmuje się przecinaniem wstęg - dodawał.